Zgaduję, że w ostatnich miesiącach spędziłeś dziesiątki godzin na treningach i jeśli wszystko poszło zgodnie z planem, to nie możesz się doczekać sprawdzenia swojej formy. Ale czy na pewno jesteś NAPRAWDĘ gotowy na pierwszy start w sezonie?
Po latach dobitnie widzę, że to nie tylko dyspozycja fizyczna decyduje o udanym wejściu w sezon startowy. Niezależnie od tego, czy jesteś doświadczonym zawodnikiem, czy to Twój debiut, odpowiednie przygotowanie w ostatnich tygodniach, a nawet dniach przed zawodami może zrobić ogromną różnicę.
1. Przećwicz strefę zmian
Może wydawać się to oczywiste, ale wielu zawodników – nawet tych z doświadczeniem – zaniedbuje ten element. Przetrenuj strefę zmian kilkukrotnie przed startem. Taka powtarzalność buduje automatyzm, który zaprocentuje w stresującej atmosferze zawodów.
Zaplanuj dokładnie, co faktycznie będzie Ci potrzebne na start i w jakiej kolejności to założysz. Skup się na dobiegnięciu do roweru, szybkim założeniu kasku, butów i pozostałego sprzętu.
PROTIP: Warto wbić sobie do głowy, że roweru nie można dotknąć bez zapiętego kasku. To pomoże uniknąć nieprzyjemnych sytuacji 🙂
2. Poznaj regulamin i trasę zawodów
Absolutne minimum to dokładne zapoznanie się z regulaminem zawodów i mapkami sytuacyjnymi. Sprawdź trasę pływacką, rowerową i biegową. Zwróć uwagę na:
- punkty nawrotowe,
- podjazdy,
- ostre zakręty,
- wbiegi i wybiegi ze strefy zmian,
- strefy żywieniowe.
Jeśli to możliwe, przejedź (nawet samochodem) trasę rowerową i przebiegnij fragment trasy biegowej. Pozwoli Ci to lepiej zarządzać strategią w czasie wyścigu i uniknąć niespodzianek.
3. Podejście mentalne: pierwszy naleśnik
Nie nastawiaj się na wynik — potraktuj ten start jak „pierwszy naleśnik”. Może wyjść super, ale może też nie wyjść mimo dobrej formy. Ten start to:
- sprawdzian organizacyjny i logistyczny,
- okazja do weryfikacji żywieniowo-sprzętowej.
PROTIP: Wybierz mniej istotne zawody na początek sezonu. Unikaj rozpoczynania od startu docelowego.
4. Checklista sprzętowa
Korzystaj z checklisty sprzętowej niezależnie od poziomu zaawansowania. Przygotuj listę wszystkich niezbędnych rzeczy:
- strój startowy,
- kask, buty,
- żywienie,
- nożyczki, klucze imbusowe itd.
Odznaczaj kolejne elementy podczas pakowania — to oszczędzi Ci stresu i zapobiegnie pomyłkom.
5. Popływaj w piance
Jeśli nie możesz jeszcze wejść do jeziora, zrób min. 2 treningi w piance na basenie. Dlaczego?
- Przyzwyczaisz się do ograniczenia ruchu i zmienionej pływalności.
- Sprawdzisz dopasowanie pianki po zimie.
PROTIP: Po zimie sprawdź stan neoprenu. Jeśli pianka była przechowywana złożona w chłodnym miejscu, może stracić elastyczność.
6. Przetestuj zestaw startowy
Zrób minimum jeden pełny trening w dokładnie takim samym stroju i ze sprzętem, jakiego użyjesz na zawodach. Wykryjesz potencjalne problemy: otarcia, niewygodny strój, techniczne kwestie. To też dobry moment, by:
- sprawdzić stan opon i dętek,
- rozważyć ich wymianę (rekomendowane co 2 lata).
7. Sprawdź mocowania sprzętu
Przed zawodami:
- sprawdź mocowania bidonów (szczególnie aero),
- sprawdź stan łańcucha, hamulców i przerzutek,
- upewnij się, że wszystko działa i nic się nie poluzowało.
8. Treningi zakładkowe
W ostatnich tygodniach wykonaj 2–3 treningi zakładkowe z intensywnością okołostartową:
- rower + bieg (klasyczne rozwiązanie),
- opcjonalnie także pływanie + rower (dla bardziej zaawansowanych).
To przystosuje Twoje mięśnie do zmiany dyscypliny i pozwoli przetestować żywienie.
9. Przetestuj żywienie startowe
Nawet jeśli korzystasz z dobrze znanego żywienia — wdroż je ponownie przed zawodami. Przetestuj:
- co będziesz jeść w trakcie zawodów,
- co spożyjesz przed startem.
Pozwoli to uniknąć niespodzianek żołądkowych.
Powodzenia na starcie!
A jeśli chcesz przygotować się kompleksowo do sezonu — skorzystaj z naszych sprawdzonych planów treningowych.